Reklama

Niedziela Świdnicka

Teologia Kościoła

Eschatologia wczesnochrześcijańska (3)

Chrystus Sędzia, mozaika w baptysterium św. Jana Chrzciciela we Florencji

Wikimedia Commons

Chrystus Sędzia, mozaika w baptysterium św. Jana Chrzciciela we Florencji

Pierwsi chrześcijanie, mając świadomość spełnienia się oczekiwań mesjańskich w Jezusie Chrystusie i dokonanego przez Niego dzieła powszechnego odkupienia, żyli mocną nadzieją rychłego powrotu Pana w chwale

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Egzystencja wyznawców Chrystusa była zatem wychylona ku przyszłości. W postawie gotowości oczekiwano z wiarą, że zmartwychwstały Zbawiciel, wyniesiony na prawicę Ojca, przyjdzie powtórnie w chwale, aby dopełnić historię zbawienia i objawić swe powszechne królowanie nad światem jako Sędzia całego stworzenia. Ta chrześcijańska nadzieja opierała się na słowach samego Chrystusa przekazywanych w przepowiadaniu apostolskim, a następnie utrwalonych na piśmie w Ewangeliach, jak również rozwijała się w refleksji innych autorów nowotestamentalnych. Jednocześnie była podtrzymywana przez życie sakramentalne skoncentrowane wokół Eucharystii, którą sam Pan nakazał sprawować na Jego pamiątkę, aż przyjdzie (1 Kor 11,26). Podczas jej celebracji wyrażano wręcz pragnienie „przyspieszenia” powrotu Zbawiciela poprzez aramejską inwokację Marana tha – „Panie, przyjdź”.

Powrót Chrystusa domagał się właściwej postawy moralnej wśród Jego wyznawców. W obliczu tej prawdy św. Ignacy z Antiochii w „Liście do Efezjan” tak wzywał chrześcijan: „Nadeszły czasy ostatnie. Odtąd bądźmy pełni wstydu i lękajmy się cierpliwości Bożej, by nie stała się naszym potępieniem. Jedno z dwóch: musimy albo obawiać się przyszłego gniewu, albo miłować łaskę dnia dzisiejszego. Obyśmy tylko znaleźli się w Jezusie Chrystusie, aby wejść w życie prawdziwe! Poza Nim niechaj nic nie ma dla nas wartości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjście Pana – zgodnie z Jego zapowiedziami – będą poprzedzać konkretne znaki. Tak o nich wyraża się „Didache”: „W dniach ostatnich bowiem będą mnożyć się fałszywi prorocy i gorszyciele, owce zmienią się w wilki, a miłość zmieni się w nienawiść. W miarę narastania nieprawości ludzie będą się nawzajem nienawidzić, prześladować i zdradzać, a wtedy zwodziciel świata pojawi się jako Syn Boży i będzie czynił znaki i cuda. Cała ziemia zostanie wydana w jego ręce i będzie popełniał niegodziwości, jakie nigdy się jeszcze nie działy od samego początku wieków. Wówczas to ludzkość wejdzie w ogień próby, a wielu się załamie i zginie, lecz ci, co wytrwają w wierze, zostaną zbawieni przez Tego właśnie, który stał się [za nas] przekleństwem. A wtedy ukażą się znaki prawdy: najpierw znak niebios otwartych, potem znak dźwięku trąby i jako trzeci znak, zmartwychwstanie umarłych”.

Reklama

Na oznaczenie powtórnego przyjścia Chrystusa w chwale zostaje przyjęty termin paruzja (z gr. parousia – obecność, przyjście, pojawienie się). Jako jeden z pierwszych autorów użył go Hermas w „Pasterzu” (ok. 140-150 r.). Stwierdza on, że „podróż pana to czas, który nam jeszcze pozostał do jego przyjścia”. Autor najprawdopodobniej nawiązuje do ewangelicznej przypowieści z Mt 25,14-30 i Łk 19,11-27. W każdym razie Hermas jest przekonany o bliskim sądzie Bożym i dlatego wzywa wszystkich do pokuty. Przyjście Chrystusa dokona zróżnicowania ostatecznego losu ludzi, w zależności od tego, czy byli zdatni do budowania Kościoła, czy nie.

Pojawiały się też próby określenia czasu paruzji na tle całej historii zbawienia. Autor „Listu Barnaby” był przekonany, że opis stworzenia świata z Księgi Rodzaju kryje w sobie także klucz do oznaczenia momentu powrotu Chrystusa: „Zwróćcie uwagę dzieci, co to znaczy: «ukończył w sześć dni». Znaczy to, że w sześć tysięcy lat Pan doprowadził wszechświat do kresu, bo dla Niego jeden dzień jest tym samym, co lat tysiąc (…) Tak więc dzieci, «w sześć dni», w sześć tysięcy lat, wszechświat dojdzie do kresu. «I odpoczął dnia siódmego». Znaczy to: Kiedy przyjdzie Syn Jego, by położyć kres czasom Niegodziwca, osądzić bezbożnych, przemienić słońce, księżyc i gwiazdy, wówczas odpocznie prawdziwie w dniu siódmym”. Jakkolwiek dokładna data paruzji pozostaje nieznana i jest to powszechne przekonanie autorów wczesnochrześcijańskich oparte na słowach samego Pana: „Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” (Mk 13,32).

Refleksja wczesnochrześcijańska jest również zgodna co do tego, że oczekiwane przyjście Pana dokona się w mocy i majestacie królewskim. Chrystus przybędzie jako „Sędzia żywych i umarłych”. Jest to formuła, która szybko utrwaliła się w pierwotnym Kościele i chrzcielnym wyznaniu wiary, a jej pochodzenia należy szukać w kerygmacie apostolskim. Pierwsze przyjście Chrystusa miało za cel zbawienia, drugie zaś sąd, jak to opisuje „List do Diogneta”: „Z całą łaskawością i łagodnością, jak król posyła swego syna-króla; posłał Go jak Boga, posłał jako Człowieka do ludzi, posłał, by ich zbawiał, by nakłaniał, a nie zmuszał siłą. Bóg bowiem nie posługuje się przemocą. Posłał, by nas wzywać, a nie oskarżać, posłał, gdyż nas kocha, a nie chce sądzić. Przyjdzie dzień, gdy Go pośle, aby sądził, a któż się ostoi, gdy On nadejdzie?”. Nastąpi wówczas definitywne rozdzielenie dobrych i złych. Będzie to sąd bez względu na osoby. Jak czytamy w „Liście Barnaby”: „Każdy otrzyma to, na co zasłużył. Jeśli jest dobry, poprzedzi go jego sprawiedliwość, jeśli był zły, przed nim zapłata jego niegodziwości”.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2018-11-14 11:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Eschatologia wczesnochrześcijańska (1)

Nekropolia Watykańska pod Bazyliką św. Piotra

Wikimedia Commons

Nekropolia Watykańska pod Bazyliką św. Piotra

W chrześcijańskiej teologii dziedzina refleksji nad tajemnicą wypełnienia się historii zbawienia nosi nazwę „eschatologia”.

Więcej ...

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59
Młodzież w bazylice jasnogórskiej

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

Więcej ...

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06
Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza