Reklama

Porady

Psycholog radzi

„Oswoić” wojnę

Niedziela Ogólnopolska 13/2022, str. 48

Adobe.Stock.pl

Oswoić nie znaczy przywyknąć czy zobojętnieć. Co zrobić, by wojna nas nie zniszczyła?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojna na Ukrainie odmieniła nasze życie. Fakt, że obecny konflikt zbrojny między Rosją a Ukrainą dzieje się tuż za granicą Polski, powoduje, że dużo silniej wszystko przeżywamy. Jakie uczucia nam towarzyszą? Dlaczego pojawiają się u nas takie reakcje? I co możemy zrobić, żeby sobie z tym wszystkim radzić? Postaram się odpowiedzieć na te pytania z punktu widzenia psychologa.

Odczucia i emocje

W następstwie informacji o wojnie na Ukrainie u każdego z nas pojawiło się wiele reakcji emocjonalnych i fizjologicznych. Odczucia, które towarzyszą nam jako obserwatorom wojennych wydarzeń, ewoluują wraz z czasem upływającym od początku inwazji Rosji i zależą od naszego wieku i doświadczeń życiowych. Niemniej jednak u większości osób mogły się pojawiać: niepokój, lęk, strach, poczucie bezradności, przerażenie lub gniew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd takie reakcje?

Nasze reakcje są efektem wielu mechanizmów psychicznych, które mają na celu ochronę zdrowia i życia każdego z nas. Wojna uruchamia zachowania, które mają umożliwić przetrwanie. Pojawiające się odczucia są związane z utratą poczucia kontroli i poczuciem bezradności, a wynikają z braku możliwości wpływu na sytuację. Pojawiają się także utrata poczucia bezpieczeństwa i niepewność dotycząca przyszłości. Pod wpływem takich wydarzeń człowiek uświadamia sobie, jak bardzo rzeczywistość jest nieprzewidywalna, a plany, marzenia i wartości mogą szybko diametralnie się zmienić.

Co możemy zrobić?

Reklama

Na szczęście u człowieka pojawia się także mobilizacja organizmu, uruchamiają się mechanizmy radzenia sobie ze stresem, co prowadzi do podejmowania różnorodnych działań. Warto jednak pamiętać o pewnych zasadach, które umożliwiają nam niesienie skutecznej pomocy. Aby móc komuś pomóc, trzeba najpierw mieć w sobie siły i możliwości pomocy. Dlatego tak ważne jest dbanie o siebie – o zdrowe odżywianie, sen i odpoczynek. Następnie należy zadbać o bliskich – o to, aby czuli się bezpiecznie, otrzymywali wsparcie i byli wysłuchani, gdy mówią o swoich obawach i lękach. Dopiero, gdy zadba się o siebie oraz bliskich można nieść pomoc osobom uciekającym przed wojną – angażować się w wolontariat, przyjmować do siebie rodziny czy po prostu słuchać ich, towarzyszyć im i pomagać w realizowaniu potrzeb.

Każdy człowiek odmiennie reaguje na informację o wojnie. Na taką wiadomość nie można się przygotować, ponieważ wojna należy do skrajnie stresujących i nieprzewidywalnych wydarzeń. Nie oznacza to jednak, że nie możemy nic zrobić, bo przecież mamy wpływ na podejmowane przez nas działania. A to, co robimy, może realnie zmieniać świat.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-03-22 13:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Patriarcha Jerozolimy: Będziemy chcieli odbudować nasz świat

PAP/ALAA BADARNEH

„Naszym wielkim zadaniem, jako Kościoła, będzie znalezienie odpowiedzi na podziały, jakie pogłębiła wojna. Dla chrześcijan, którzy wciąż są w Gazie, musimy znaleźć dach nad głową, bo dziś stracili wszystko. Nasz świat będzie potrzebował odbudowy” - powiedział kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy, przed XV Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym przypadającym w tym roku 12 listopada.

Więcej ...

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

Więcej ...

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Kościół

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec