Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Po ludzku jest to niezrozumiałe…

Zdjęcie ze wspólnego, wyjazdowego  spotkania w parafii w Nowym Targu. Śp. Paweł Król – piąty z lewej.

Maria Fortuna- Sudor

Zdjęcie ze wspólnego, wyjazdowego spotkania w parafii w Nowym Targu. Śp. Paweł Król – piąty z lewej.

    Nie pamiętam, kiedy i w jakich okolicznościach poznałam śp. Pawła Króla. Założyciel i dyrektor Wydawnictwa Rubikon był dla mnie najpierw synem Teresy Król, twórczyni i autorki programów, środowiska i podręczników Wychowania do Życia w Rodzinie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Przypuszczam, że to się stało przy okazji któregoś z wyjazdów na konferencję do Warszawy. Paweł często służył swojej mamie oraz innym jako kierowca i organizator takich wypraw. Kiedyś, gdy zapytałam, jak to się stało, że on, muzyk po konserwatorium, zajął się wydawaniem książek promujących życie, wspierających rodzinę, z uśmiechem wspominał, że to dzięki mamie. – Jeździłem z mamą na spotkania z nauczycielami, nosiłem za nią książki i tak to się zaczęło… – opowiadał, uśmiechając się.

    Kolejne spotkania i rozmowy szybko uświadomiły mi, że Paweł jest człowiekiem, który ma mocny kręgosłup moralny, potrafi bronić swoich racji, ale nie ma w nim potrzeby bycia na świeczniku. Raczej uważnie obserwował, słuchał, dopytywał i dopiero gdy go zapytano, co na dany temat sądzi, przedstawiał swoje racje. A te uświadamiały rozmówcom, że mają do czynienia z człowiekiem zaangażowanym w inicjatywy prorodzinne, kompetentnym, świadomym swojej roli i zadań, do których został powołany; jako syn, mąż, ojciec, szef firmy. W Rubikonie wydawał nie tylko programy, podręczniki i filmy, z których od wielu lat korzystają nauczyciele Wychowania do Życia w Rodzinie w całej Polsce, a nawet poza naszymi granicami. Paweł mógł być dumny z sukcesu, który odniósł jako wydawca, ale nigdy tego nie okazywał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Zawsze można było na niego liczyć. Gdy się spotykaliśmy podpowiadał, kogo warto na łamach „Niedzieli” przedstawić, o czym napisać. – Jeszcze z nią nie zrobiłaś wywiadu? – dziwił się czasem, przedstawiając mi konkretną osobę, jej aktywność prorodzinną i motywując mnie do działania. Ale nigdy nie poprosił, aby zrecenzować książki, które Rubikon wydawał. A przecież mógłby…

    Uważnie też słuchał, co miałam do powiedzenia jako nauczyciel WdŻwR. Miał świadomość, że obok rodziców to nauczyciele najlepiej wiedzą, czego potrzebują uczniowie, jakich treści, wiadomości szukają, jak reagują, jak się zmieniają. Oczywiście, wspierał mnie w tej pracy, aktywności, jak zapewne wielu innych nauczycieli. W takich sytuacjach zyski firmy schodziły na drugi plan. Na pierwszym były idee, dobro człowieka, dobro rodziny.

Reklama

    Z dużą sympatią i uznaniem patrzyłam na Pawła jako syna. Z wielkim szacunkiem odnosił się do swojej mamy. Zawsze gotowy jej pomóc, dbający o nią. Gdy w czasie spotkań w redakcji pytałam o Teresę; jak się czuje, co u niej słychać, z uśmiechem odpowiadał: - Pani Królowa jak zwykle zapracowana i niezastąpiona… Było w tych słowach tyle serdeczności i synowskiej miłości…

    Paweł zadzwonił do mnie, gdy wracałam do zdrowia po cowidzie Zaczęliśmy rozmawiać o objawach choroby, o jej przebiegu. Potem przeszliśmy na skutki pandemii w szerszym zakresie, aby dojść do tego, co nas zawsze interesowało, do inicjatyw prorodzinnych i sposobów ich promowania w dzisiejszym świecie. Z tym wiązały się pewne plany. Chociaż ja, doświadczywszy skutków choroby, asekuracyjnie mówiłam: - Pawle, jak ta pandemia się skończy, a ja będę żyć, to zobaczymy… Ani przez chwilę nie pomyślałam, że to Paweł może być tym, którego Pan wcześniej powoła do Wieczności.

    Jak wiele, wiele osób modliłam się w intencji Pawła. Do końca wierzyłam, że Pan Bóg wysłucha próśb, błagań o cud uzdrowienia Pawła. Ale stało się inaczej. W nocy z 1 na 2 maja Paweł zmarł. Po ludzku jest to dla mnie niezrozumiałe. Przecież Paweł był tu i teraz tak bardzo potrzebny; jako mąż, ojciec, syn i jako człowiek, który wiedział, o co toczy się dzisiaj walka i jaką rolę ma do odegrania rodzina. Jednak wiem, że Pan Bóg patrzy na nas, na nasze plany i zamiary z innej perspektywy. I Jego decyzje, chociaż niezrozumiałe, a czasem – i tak jest w tym przypadku – niezmiernie trudne do zaakceptowania, są najlepsze.

Reklama

    Wierzę, mocno wierzę, że Paweł po tej drugiej stronie, w tym lepszym Świecie, będzie wspierał dzieła, z którymi w życiu doczesnym się utożsamiał.

    Jak informuje Rodzina śp. Pawła Króla, Msza Św. Żałobna przy Zmarłym zostanie odprawiona w piątek 7 maja 2021 roku, o godz. 13. 00 w kaplicy na cmentarzu na Bielanach. Dla tych, którzy z różnych powodów nie będą mogli uczestniczyć w pogrzebie Pawła, została zorganizowana transmisja online - w piątek 7 maja, o godz. 13.00. Link do transmisji: http://PozegnaniePawla.pl

Podziel się:

Oceń:

+2 -1
2021-05-06 22:22

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

Więcej ...

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...