"Solidarność zaproponuje referendum: czy chcemy Zielonego Ładu czy nie? Niech się naród wypowie" – mówił szef zachodniopomorskiej "S" Mieczysław Jurek podczas pikiety zorganizowanej w środę przez rolników pod urzędem wojewódzkim w Szczecinie.
Jurek zaapelował, by "wszystkie organizacje społeczne, związkowe określiły się", czy są "za" czy "przeciw" Zielonemu Ładowi. Apel skierował też do polityków, podkreślając, że "Zielonego Ładu" nie ma co modyfikować, tylko trzeba z niego zrezygnować, ponieważ rozwiązania proponowane przez UE - w jego ocenie - przyniosą ogromne szkody społeczne i gospodarcze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wezwał "elity polityczne w Polsce" do wspólnego działania w kwestii Zielonego Ładu.
Ocenił, że rozmowy rządu z protestującymi rolnikami nie przynoszą konkretów. Zasugerował, że politycy co innego mówią na temat "Zielonego Ładu" podczas rozmów z przedstawicielami środowiska rolniczego, a co innego na forum międzynarodowym.
Związkowiec podkreślił, że skutki wprowadzenia "Zielonego Ładu" odczują nie tylko hodowcy, producenci żywności, ale obywatele.
Reklama
"To dotyczy wszystkich nas. I zbiorowo, i pojedynczo. To nie jest tak, że tylko rolnicy dostaną +po krzyżu+, a nam po prostu będzie fajnie. Nie będzie nam fajnie. Za chwilę nie będziemy mogli uprawiać ogródków działkowych. Przychodzi dyrektywa: nie wolno siać warzyw itd. Co to jest? To jest po prostu jakaś apokalipsa i katastrofa" – ocenił przewodniczący „S” na Pomorzu Zachodnim.
Nie przedstawił szczegółów dot. inicjatywy referendum, np. kiedy planowane jest rozpoczęcie zbiórki podpisów.
Zapowiedział protest na ulicach Warszawy 10 maja i poinformował, że w środę rozpoczynają się w Szczecinie zapisy na udział w tym wydarzeniu. "Czy będziemy grzeczni? Cierpliwość narodu się kończy" – stwierdził Jurek.
W środę w całym kraju trwają blokady dróg. Rolnicy zapowiedzieli ponad 580 miejsc protestów. Domagają się m.in. odstąpienia od przepisów Europejskiego "Zielonego Ładu" i uszczelnienia granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza państw UE.
"Zielony Ład" wprowadza wiele wytycznych, m.in. dla rolnictwa. Mają one umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 r. Chodzi m.in. o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji oraz o zmniejszenie o połowę użycia nawozów i środków ochrony roślin. (PAP)