104 lata temu Karol Wojtyła otrzymał sakrament chrztu św.
KAI
Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0
Karol Wojtyła, przyszły papież Jan Paweł II, otrzymał sakrament chrztu świętego przy chrzcielnicy w kaplicy Świętej Rodziny w Bazylice Ofiarowania NMP w Wadowicach 20 czerwca 1920 r. „Trzeba by świętować dzień chrztu nie mniej niż dzień urodzin” – powiedział już jako papież.
„Z głęboką czcią całuję próg domu Bożego – wadowickiej fary, a w niej chrzcielnicę, przy której zostałem wszczepiony w Chrystusa i przyjęty do wspólnoty Jego Kościoła” – powiedział papież Jan Paweł II 16 czerwca 1999 roku przybywając do wadowickiej bazyliki.
Agata Kowalska
Chrzcielnica z bazyliki Ofiarowania NMP w Wadowicach
Karol Wojtyła spędził w Wadowicach pierwsze osiemnaście lat swojego życia.
„Tu, w tym mieście, w Wadowicach, wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, studia się zaczęły, i teatr się zaczął, i kapłaństwo się zaczęło” – mówił w 1999 roku papież Jan Paweł II.
Agata Kowalska
Bazylika Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach
W kazaniu z racji 50. rocznicy śmierci Brata Alberta kard. Karol Wojtyła powiedział: „Jeżeliby nie było miłosierdzia, nie byłoby chrześcijaństwa: to jest jedno i to samo”.
Pakistan: „wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym”
2025-09-15 10:07
Krzysztof Bronk i Federico Piana/KAI
Vatican Media
Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Mariamabadzie w archidiecezji Lahore
Niedawny mord 42-letniego katolika to przejaw narastającego w Pakistanie ekstremizmu - uważa Paul Jacob Bhatti, prezes stowarzyszenia noszącego imię jego brata Paula, zamordowanego w 2011 r. ministra ds. mniejszości religijnych. Oni głęboko wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym - dodaje, Bhatti, podkreślając, że to owoc postępującej indoktrynacji.
Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę
2025-09-15 22:13
red
Adobe Stock
Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem.