Reklama

Polska

Czy Dzień Judaizmu jest potrzebny?

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w styczniu 1998 r. Kościół katolicki w Polsce zapoczątkował obchody Dnia Judaizmu, była to bezprecedensowa inicjatywa. Znały ją tylko nieliczne diecezje na terenie Włoch i Austrii, nigdzie jednak nie miała zasięgu ogólnokrajowego. Tak zresztą jest do dzisiaj. Po 15 latach warto i trzeba dokonać pewnego bilansu i przypomnieć korzenie, z jakich wyrosła tradycja, która utrwaliła się w Polsce.

Zgłębianie tajemnicy Kościoła

Dzień Judaizmu wyrósł z ducha II Soboru Watykańskiego i nauczania Jana Pawła II. W punkcie 4., dotyczącym Żydów i judaizmu, soborowa deklaracja „Nostra aetate” podkreśla: „Zgłębiając tajemnicę Kościoła, święty Sobór obecny pamięta o więzi, którą lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z plemieniem Abrahama”. Najważniejsze elementy tej więzi to wzgląd na początki wiary i wybrania, sięgające patriarchów Abrahama, Izaaka i Jakuba, oraz na wielowiekową historię Izraela, „z którym Bóg w niewypowiedzianym miłosierdziu swoim postanowił zawrzeć Stare Przymierze, otrzymał objawienie Starego Testamentu i karmi się korzeniami dobrej oliwki, w którą wszczepione zostały gałązki dziczki oliwnej narodów (por. Rz 11, 17-24)”. Inicjatywa Dnia Judaizmu została zaplanowana przede wszystkim jako sposobność do pogłębienia świadomości chrześcijan o swoich prapoczątkach, które poprzedziły przyjście na świat Syna Bożego, a także o najważniejszych uwarunkowaniach, które decydująco wpłynęły na Jego życie, działalność, nauczanie oraz los przypieczętowany śmiercią na krzyżu i zmartwychwstaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chodzi zatem w pierwszym rzędzie o refleksję specyficznie teologiczną, podjętą na gruncie wiary w jedynego Boga. W jej kontekście dobrze uwidacznia się konieczność precyzyjnego rozróżniania między Izraelem biblijnym, którego dzieje zostały przedstawione na kartach obydwu części (!) Pisma Świętego, a Izraelem pobiblijnym, którego wiara i pobożność przybrały kształt judaizmu rabinicznego, tj. określonego przez kolejne pokolenia rabinów, bądź judaizmu talmudycznego, tj. określonego w zbiorze rabinicznych praw i rozstrzygnięć znanym jako Talmud, a właściwie dwa Talmudy - Palestyński i Babiloński. Na granicy judaizmu biblijnego i pobiblijnego dokonał się decydujący rozbrat: jedni Żydzi powiedzieli Jezusowi swoje „tak” - na tym gruncie wyrosło chrześcijaństwo, natomiast inni Żydzi powiedzieli Jezusowi swoje „nie” - na tym gruncie wyrósł judaizm rabiniczny. To, co wydarzyło się wcześniej, w czasach Starego Testamentu, jest nam wspólne, aczkolwiek paradoks polega na tym, że zamiast nas łączyć, to nas dzieli. Drogi Synagogi i Kościoła rozeszły się tak bardzo, że przez prawie dwa tysiące lat obie wspólnoty skutecznie współdziałały we wzajemnym oddalaniu się od siebie. O przełamanie tego stanu wielokrotnie apelował Jan Paweł II, a szczególne znaczenie mają jego słowa wypowiedziane 13 kwietnia 1986 r. w synagodze rzymskiej: „Religia żydowska nie jest dla naszej religii «zewnętrzna», lecz w pewien sposób «wewnętrzna». Mamy zatem z nią relacje, jakich nie mamy z żadną inną religią. Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i W PEWIEN SPOSÓB (podkr. moje), można by powiedzieć, naszymi starszymi braćmi”.

Reklama

Celem Dnia Judaizmu jest refleksja nad sensem i konsekwencjami papieskich słów. Z jednej strony powinna zmierzać do lepszej znajomości genezy i natury judaizmu rabinicznego, nie utożsamiając go z religią Starego Testamentu, bo to utożsamianie - o czym doskonale wiedzą wyznawcy judaizmu - jest fałszywe. Z drugiej strony Dzień Judaizmu w Kościele katolickim powinien sprzyjać pogłębieniu świadomości, kim naprawdę jest Jezus Chrystus oraz czym jest chrześcijaństwo. Obie religie - judaizm i chrześcijaństwo - w ich relacji do Starego Testamentu cechują trzy podstawowe aspekty: ciągłość, brak ciągłości i zasadnicza nowość. Sedno tej nowości stanowi Jezus Chrystus oraz „tak” albo „nie” wypowiedziane wobec Jego osoby i nauczania. Z tą odpowiedzią łączy się obraz Boga. Dla wyznawców obu religii Bóg jest jedyny, lecz chrześcijanie, opierając się na wcieleniu Syna Bożego, wyznają bogactwo wewnętrznego życia Boga jako Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Reklama

Ekumeniczny kontekst dialogu z judaizmem

W dyskusjach na posiedzeniach Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem, które poprzedziły inicjatywę Dnia Judaizmu, zarysowały się dwie opcje. Jedna postulowała ustalenie dorocznych obchodów na 13 kwietnia - w rocznicę historycznej wizyty Jana Pawła II w synagodze rzymskiej, druga zaś proponowała obchody tego Dnia w przeddzień mającego długą i piękną tradycję Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan (18-25 stycznia). W toku ponawianych dyskusji przeważyła druga opcja. Na jej przedłużeniu znalazła się zrealizowana kilka lat później inicjatywa Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce, ustalonego nazajutrz po zakończeniu Tygodnia Ekumenicznego.

W takim połączeniu wyraźnie znalazła wyraz perspektywa religijna i teologiczna. Dialog z judaizmem, a w inny sposób również dialog z islamem, jest istotny dla tożsamości chrześcijan różnych wyznań. Podziały w obrębie chrześcijaństwa, wołające o odbudowywanie utraconej jedności, można owocnie przezwyciężać na gruncie odwoływania się do wspólnych korzeni i wspólnego powrotu do sedna orędzia Jezusa Chrystusa. Wzgląd na Chrystusa pozwala lepiej poznać wszystko, co nas, chrześcijan, ze sobą łączy, od wiary i pobożności tych, którzy odmówili - i nadal odmawiają - uznania mesjańskiej godności Jezusa. Zarazem jednak jest coś, co nas wszystkich - chrześcijan i wyznawców judaizmu - może i powinno łączyć, a mianowicie wiara w jedynego Boga oraz uznanie Jego świętej woli wyrażonej w Dekalogu. Tam, gdzie wciąż istnieją poważne różnice doktrynalne, tym, co nas łączy, powinna być moralność zakorzeniona w Objawieniu Bożym, na której może się opierać i którą może się karmić wspólne świadectwo dawane Bogu we współczesnym świecie, często dalekim, a nawet wrogim wobec Boga.

Dzień Judaizmu spełni swoją rolę tylko wtedy, gdy podczas dorocznych obchodów zostaną zachowane i będą się rozwijały fundamentalne przesłanki stanowiące podglebie tej inicjatywy. Największym zagrożeniem jest zastępowanie opartej na Nowym Testamencie i wielowiekowej Tradycji Kościoła refleksji teologicznej wydarzeniami o charakterze wyłącznie kulturalnym (muzyka klezmerska, wieczory pieśni żydowskiej), społecznym (apele „przeciw rasizmowi, nietolerancji i antysemityzmowi”) czy politycznym (spotkania z dyplomatami i wyrażanie poparcia dla polityki prowadzonej przez Izrael). Nic nie zastąpi modlitwy, a jeżeli nie jesteśmy w stanie modlić się wspólnie, wówczas trzeba zdać sobie sprawę, jak głębokie są przepaści, które nas dzielą. Wiarygodności Dnia Judaizmu nie sprzyja też strategia wyrażająca się w dorocznych spotkaniach wąskiego grona tych samych osób, bez należytej troski o wrażliwość i odczucia milionów wiernych, którzy - najczęściej bez swojej winy - nie mają należytej orientacji, o co w tym wszystkim chodzi. Nie wolno poprzestawać na „przekonywaniu przekonanych”, lecz trzeba ponawiać cierpliwy i żmudny wysiłek duszpasterski, karmiony - co powinno być szczególnie widoczne w Roku Wiary - głęboką i silną wiarą w Boga oraz Jego życiodajną obecność w świecie.

Podziel się:

Oceń:

2013-01-07 13:03

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Nossol: strzeżmy się, aby nie upolityczniać teologii

www.diecezja.opole.pl

Więcej ...

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim