Reklama

Sport

Jerzy Engel: Papież powiedział - ja ciebie znam!

Jerzy Engel

Krzysztof Tadej

Jerzy Engel

Jerzy Engel, były trener reprezentacji Polski w piłce nożnej, opowiada czytelnikom "Niedzieli" o wyjątkowym spotkaniu z Janem Pawłem II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzysztof Tadej: Kiedy myśli Pan o Janie Pawle II...

Jerzy Engel: ...to przychodzi mi do głowy wiele obrazów, wspomnień. Jedno jest wyjątkowe i będę je pamiętał do końca życia. To spotkanie z Janem Pawłem II w 2000 r. w papieskiej bibliotece w Watykanie.

Był Pan wówczas trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej.

To był okres, gdy rozegraliśmy już trzy spotkania w eliminacjach do mistrzostw świata i byliśmy na pierwszym miejscu w tabeli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wyglądało spotkanie z papieżem?

W bibliotece papieskiej było wiele osób. Jan Paweł II był w dobrej formie, wtedy jeszcze dość dobrze chodził. Kiedy znalazłem się przy nim, zacząłem się przedstawiać. Ojciec Święty mi przerwał. „Nie musisz się przedstawiać. Ja cię przecież znam!” – powiedział. Muszę przyznać, że byłem zdumiony.

To zdumienie było jeszcze większe, gdy zaczęliśmy rozmawiać o reprezentacji Polski. Okazało się, że papież doskonale zna naszą drużynę. Mówił o piłkarzach, a najdłużej o bramkarzach, np. o Jerzym Dudku i Adamie Matysku. Byłem zszokowany.

To świadczy o tym, że Jan Paweł II oglądał mecze polskiej reprezentacji...

Powiedział, że ta reprezentacja bardzo mu się podoba, że ma duszę i walczy od pierwszej do ostatniej minuty. „To daje nadzieję na zwycięstwo. Warto ją oglądać!” – podkreślił. Czy trener może usłyszeć piękniejsze słowa? Po chwili dodał, że polska drużyna sprawia wiele radości tym, którzy żyją w Polsce, ale również rodakom poza granicami. Wiedział, że byliśmy na pierwszym miejscu w tabeli, więc zwrócił uwagę na to, iż nie można tego zaprzepaścić. Mówił, że często tak było, ale brakowało tej „kropki nad i”, żeby awansować.

Powiedział też, że sam lubił grać w piłkę nożną i w młodym wieku stał na bramce. Ta rozmowa na zawsze pozostanie w moim sercu. Mam dokumentację z tego spotkania i zdjęcia, jak papież błogosławi naszą koszulkę piłkarską z orłem na piersi.

Reklama

Słowa papieża zapewne podniosły Pana na duchu.

I to jak! Wcześniej nawet sobie nie wyobrażałem, że podczas audiencji z papieżem będę mógł porozmawiać o drużynie, o własnym zawodzie i tym, co robię. To było ogromne duchowe wsparcie dla mnie i piłkarzy. Na koniec Jan Paweł II poprosił, żebym przekazał zawodnikom, by wierzyli w sukces. Mówił, że od wiary w sukces zależy bardzo dużo.

Czy na tym spotkaniu byli z Panem piłkarze z reprezentacji?

Była reprezentacja, ale inna. To była drużyna polskich księży, która przyjechała do Watykanu z okazji Roku Jubileuszowego. W 2000 r., gdy jeden wiek się kończył, a drugi rozpoczynał, w Rzymie i Watykanie jeden miesiąc poświęcono na podkreślenie wartości sportu. Na wielu włoskich ulicach, placach, w miastach i miasteczkach rozgrywano różne zawody sportowe. I właśnie w związku z tym polscy księża przyjechali rozegrać mecz z Gwardią Szwajcarską, czyli gwardią, która chroni papieża.

Kulminacyjnym punktem obchodów jubileuszowych związanych ze sportem był mecz na słynnym Stadio Olimpico w Rzymie, który oglądało 70 tys. ludzi. Reprezentacja Włoch grała z reprezentacją zagranicznych piłkarzy z włoskich klubów. Przed samym meczem zrobiło się bardzo cicho, bo na stadion wjechał papież. Jak ludzie zobaczyli Jana Pawła II, wybuchła wielka owacja. Ojciec Święty zrobił rundę papamobile wokół stadionu, a po kilku minutach pojawił się na trybunie i usiadł na krzesełku. Poinformowano wszystkich, że będzie oglądał tylko pierwszą połowę, ale tak mu się ten mecz spodobał, że został do końca.

Wracając do reprezentacji polskich księży – Ojciec Święty podczas spotkania, w którym uczestniczyłem w papieskiej bibliotece, rozmawiał z nimi, a na koniec, gdy już wychodził, odwrócił się, uśmiechnął i powiedział: „Jutro gracie z moją gwardią. Dowalcie im! Zrobicie mi wielką przyjemność!”.

Reklama

Żartuje Pan?

Nie, dokładnie tak powiedział: „dowalcie im!”. Oczywiście z uśmiechem, na luzie. Wszyscy zaczęli się śmiać. Niektórzy potraktowali to jako żart, ale nie polscy księża, bo następnego dnia wydarzyło się coś niesamowitego, a ja byłem tego świadkiem!

Co się wydarzyło?

Na ten mecz przyszło wiele osób, w tym ja. Jak zobaczyłem Gwardię Szwajcarską, to nie byłem przekonany, że Polacy zwyciężą. Gwardziści byli świetnie zbudowani i wytrenowani. Gdy patrzyłem na to, jak się poruszają na treningu przed meczem, wiedziałem, że wielu z nich miało do czynienia z piłką nożną.

Czyli szanse polskich księży były marne?

Na to wyglądało. I wtedy nagle przybiegł ks. Adam Zelga, który był też kapelanem polskiej reprezentacji narodowej. Powiedział, że włoscy sędziowie nie dojechali, i poprosił, żebym sędziował ten mecz. Zgodziłem się, szybko zorganizowano dla mnie strój i buty. I proszę sobie wyobrazić, że nasi księża wygrali aż 8:1! Niebywałe! Na pewno sprawili tym wielką radość papieżowi.

A jak powiodło się polskiej reprezentacji po tym spotkaniu z Janem Pawłem II?

Te niesamowite słowa papieża przekazałem wszystkim przed samym meczem z Norwegią, który decydował o awansie na mistrzostwa świata. Ale dostaliśmy jeszcze przesyłkę z Watykanu. Każdy dostał wydrukowane błogosławieństwo ze zdjęciem Jana Pawła II. Potem był mecz i reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa świata! Bardzo się cieszyłem, że najważniejszemu kibicowi naszej reprezentacji sprawiliśmy trochę radości.

Z tego, co Pan mówi, widać, że wiara była ważna w Pana życiu...

Zawsze była, jest i będzie. Nic tego nie zmieni. Nigdy nie wstydziłem się mówić o wierze publicznie. Gdy byłem trenerem reprezentacji narodowej, wprowadziłem nawet kapelana do szatni reprezentacji. Był nim ks. Adam Zelga, a pomagał mu ks. Mariusz Zapolski. Byli z nami w czasie eliminacji do mistrzostw świata, w czasie przygotowań do meczów – byli wszędzie, gdzie była reprezentacja. Piłkarze sami tego chcieli, a księża nam pomagali. Bardzo pomagali duchowo. Teraz, po latach, opowiem o jednym szczególe, o którym nigdy nie opowiadałem. Przed wyjazdem na mundial do Korei o godz. 22 została odprawiona Msza św. w maleńkim kościółku na Ursynowie w Warszawie. Pojechaliśmy tam bez ochrony – godzina została tak wybrana, żeby kibice nie przeszkadzali w tym duchowym przeżyciu. Trochę mieliśmy problemów z dojazdem na miejsce, bo nasz autokar był ogromny, a drogi tam były bardzo wąskie. I właśnie tam ci dwaj księża odprawili dla nas Mszę św. W kazaniu nie było nawet słowa o wyniku meczu, o rywalizacji. Mówili o Bogu i o tym, żeby czuć się rodziną tam, daleko od Polski, gdzie będzie bardzo mało polskich kibiców i będziemy sami. Myślę, że po tej Mszy św. jeszcze bardziej poczuliśmy, iż jesteśmy wspólnotą i że reprezentujemy Polskę.

Jerzy Engel znakomity trener, słynny komentator i ekspert piłkarski, a także były zawodnik. Jako trener zdobył mistrzostwo Polski z Polonią Warszawa, w latach 2000-02 był selekcjonerem polskiej reprezentacji. W tym czasie nasza drużyna zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Korei Płd. i Japonii.

Podziel się:

Oceń:

+6 0
2023-10-10 14:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Patronki narodu polskiego 3 maja

2024-04-26 20:46

BPJG

O obecności Maryi, zarówno w naszej historii, ale również w osobistej historii życia wielu Polaków przypomina uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. To jedno z największych świąt maryjnych w Polsce i jeden z największych odpustów na Jasnej Górze.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57
Abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Więcej ...

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45
Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

27 kwietnia w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, których tematem było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!