Reklama

Rodzina

Bądźcie obok, a nie między

Niedziela Ogólnopolska 11/2024, str. 54-55

Jeśli w małżeństwie jest Bóg, nie ma co się martwić na zapas

Adobe Stock

Jeśli w małżeństwie jest Bóg, nie ma co się martwić na zapas

Jak powinny się kształtować relacje między dorosłymi już dziećmi a ich rodzicami i teściami? Odpowiedź nie jest łatwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po śmierci będziemy sądzeni nie tylko ze sprzeciwu wobec miłości Bożej, ale i z... wtrącania się do życia małżeńskiego swoich dzieci – takie zachowanie co niejednokrotnie spowodowało rozpad niejednego małżeństwa. Nigdy, ale to przenigdy nie możecie trzymać strony swojego dziecka w jego małżeństwie. Chyba że wasze dziecko czy zięć lub synowa są krzywdzeni przez współmałżonka albo kogoś innego.

Wspierajcie

Starajcie się delikatnie skłaniać w stronę swojego zięcia lub synowej. Nie bójcie się, wasze dziecko najbardziej pragnie właśnie tego, żebyście akceptowali jego wybór, jego ukochaną czy ukochanego. W czasie kiedy wasze dziecko wybierało, można było korygować, ewentualnie nie godzić się na wybranka czy wybrankę, szczególnie kiedy było wyraźnie widać, że to nieodpowiednia osoba. Ale kiedy już dokonało wyboru i jest po weselu, to jest po temacie. Wtedy pozostaje wam jedynie ich wspierać. Służyć dobrą, obiektywną radą, i to tylko na prośbę młodego małżeństwa. To już nie jest wasz synek. To już nie jest wasza córeczka. To jest poważne małżeństwo – to są mąż i żona. Jedno ciało, nierozerwalne i nienaruszalne w majestacie samego Boga. To sam Bóg od teraz staje w ich obronie i nie chciejcie się z Nim zmagać, bo zawsze przegracie. Traktujcie ten związek od tej pory bardzo poważnie. Waszą prawdziwą radością i miłością od teraz są oni razem i nierozerwalnie. Jeśli macie wrażenie, że wasz zięć czy wasza synowa was nie lubią, to zachowajcie spokój. Podejdźcie do tego z dystansem i przyjmijcie to z pokorą, zawsze bądźcie wobec tej osoby otwarci i odnoście się do niej z szacunkiem. To oni, małżonkowie, powinni podejmować wspólne decyzje. Tego trzeba było nauczyć swoje dziecko. A jeśli się nie udało, to w tym momencie zwracajcie uwagę i napominajcie delikatnie, że tak trzeba. I nigdy nie naradzajcie się tylko z jedną stroną. Jeśli macie coś ważnego do przekazania, to zawsze obojgu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cementujcie

Zadaniem rodziców jest wspieranie małżeństwa swoich dzieci i cementowanie ich związku. Poświęcanie się na rzecz tej pięknej nowej rodziny. Trzeba się za nich modlić, ponosić ofiary i akceptować ich całym sobą. Nigdy nie ważcie się oceniać, obmawiać, osądzać swojej synowej lub swojego zięcia, szczególnie do swojego dziecka, które jest jej mężem czy żoną. Nie wprowadzajcie atmosfery nieufności, nerwowości. Jeśli to możliwe, postarajcie się doprowadzić do tego, aby małżeństwo waszych dzieci mieszkało oddzielnie. Z dala od was, od swoich teściów. Nigdy nie kupujcie im mieszkania, płacąc za nie w całości. Maksymalnie w połowie. Resztę zostawcie im do realizacji. Muszą mieć nad czym wspólnie pracować. Pomagajcie, ale nigdy w całości. Zawsze trzeba zostawić im miejsce na ich inicjatywę. Chyba że sytuacja wymaga maksymalizacji środków, kiedy np. któreś z nich (lub ich dziecko, czyli wasz wnuk czy wnuczka) jest poważnie chore. Nie trzeba ich zarzucać propozycjami, pomysłami lub innymi rozwiązaniami. Oni chcą sobie sami poradzić, żeby mieć satysfakcję, że dali radę. Uczcie ich współdziałania, a nie rywalizacji.

W razie konfliktu (oczywiście, poza sytuacją przemocy w rodzinie), który zawsze będzie miał miejsce w małżeństwie waszych dzieci, nie zapraszajcie i nie przyjmujcie swojego dziecka do domu z walizką. A jeśli stanie w drzwiach, to delikatnie z nim porozmawiajcie i przekonajcie je, że to niewłaściwa droga. Doprowadźcie do prawdziwej zgody. Zadzwońcie po zięcia i zaproście go do siebie, niech zabierze swoją żonę. Ewentualnie wy zawieźcie swoją córkę do ich domu – do jej męża, do jej rodziny. W razie potrzeby przez chwilkę tam bądźcie, ale nie za długo, i zostawcie ich. Na pewno się dogadają. Spokój, rozwaga, rozsądek i królowa cnót, czyli roztropność, w tej sytuacji są na wagę złota. Choć serce boli i możecie nie spać po nocach przez tę sytuację, to musicie to zostawić i nieustannie ofiarowywać ich Panu Bogu. Nie dzwońcie i nie bądźcie nachalni. Oni muszą sami – w drodze własnych doświadczeń, popartych wzajemnym zrozumieniem i przebaczeniem – budować swoje życie.

Nie zamartwiajcie się

Zawsze ich doceniajcie, nawet za najdrobniejsze osiągnięcia. Delikatnie, ale z przekonaniem zauważajcie swojego zięcia lub swoją synową. Bądźcie raczej jedną wielką wyrozumiałością, a nie bez przerwy „wujkiem dobrą radą”. Nie przychodźcie do nich za często i niespodziewanie. Niech podczas tych wspólnych chwil dopisuje wam dobry humor. Na poważną i merytoryczną rozmowę przyjdzie czas, gdy trzeba będzie poruszyć problem, który ich przerasta. Będziecie prawdziwymi mistrzami świata, jeśli doczekacie się od małżeństwa waszych dzieci prośby o radę. Jakąkolwiek. To będzie prawdziwe ukoronowanie waszych starań, aby w małżeństwie waszego dziecka było dobrze. Wy daliście radę, to oni też dadzą. Z każdym małżeństwem jest Bóg. Nie ma co się martwić na zapas.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2024-03-12 13:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Premier: chcemy, by każda polska rodzina zdobyła własne cztery kąty

PAP/Darek Delmanowicz

Nasz program w ramach Polskiego Ładu ma ułatwić, umożliwić to, żeby każda polska rodzina zdobyła swoje własne cztery kąty - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Ciężkowicach (woj. małopolskie).

Więcej ...

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

Więcej ...

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23
Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Kościół

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego