bp Marek Mendyk w kościele Chrystusa Króla w Głuszycy
W niedzielę 17 maja, cały Kościół w Polsce, dziękował za osobę św. Jana Pawła II. W tym dniu bp Marek Mendyk sprawował Mszę św. par. Chrystusa Króla w Głuszycy. Był to także dzień 50. rocznicy przyjęcia I Komunii Św. przez bp. Marka.
W homilii ordynariusz świdnicki mówił o nadzieli płynącej z krzyża Chrystusa i jej roli w życiu każdego chrześcijanina.
- Dzisiaj św. Piotr staje przed wspólnotą pierwszych chrześcijan i życzy im z całego serca, by byli zawsze gotowi do zdania sprawy z nadziei, która w nich jest. Nadzieja, która nie tylko pozwala widzieć to, co się dokonuje, czego są świadkami, ale która też pozwala patrzeć z perspektywą w przyszłość. Nadzieja, która motywuje do tego, aby być dobrym człowiekiem – mówił biskup.
Pytał także ile w każdym z nas jest nadziei, ponieważ nie możemy jej zatrzymać tylko dla siebie.
- My dzisiaj nadzieję musimy zanieść do świata, świata trochę przez ostatnie wydarzenia sparaliżowanego. Bądźcie świadkami nadziei, pomagajcie sobie nawzajem, poszerzajcie przestrzenie dobra i pamiętajcie, że cała nasza nadzieja jest w krzyżu Chrystusa – zachęcał.
Biskup świdnicki zgromadził kapłanów, którzy na co dzień spowiadają w konfesjonale stałym w świdnickiej katedrze, aby wyrazić im wdzięczność za wytrwałą posługę.
Żródło: strona kościoła pw. Świętego Ducha w Krakowie
pl.wikipedia.org
Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.
Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!
2024-04-26 11:09
o. prof. Zdzisław Kijas
Adobe Stock
Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.