Małgorzata jest na tarnowskiej pielgrzymce po raz pierwszy, a Jarosław po raz drugi. Idą w grupie nr 16. „Czujemy wielką radość. Myślę, że te łaski, które spłyną na nas, umocnią nas jeszcze bardziej i będziemy dawać świadectwo” – mówi Jarosław. „Jestem szczęśliwa, że ślub był na pielgrzymce. Uroczystość była przepiękna. Przepełnia mnie radością i daje siłę. Wierzę, że Pan Bóg zawsze będzie z nami. Marzyłam o tym, aby pójść na pielgrzymkę, ale dotychczas nie było takiej możliwości. O ślubie na szlaku zdecydowaliśmy wspólnie” – dodaje Małgorzata.
Jarosław był na ślubie w mundurze, bo jest dowódcą Plutonu Lekkiej Piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej w Dębicy. „Służę w Wojsku Obrony Terytorialnej i chciałem tutaj zaprezentować, wypromować WOT. Wiadomo, jaka panuje sytuacja w naszym kraju i zagranicą”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pielgrzymkowa para dostała obraz ze świętą Rodziną.
Reklama
Na szlaku są także Maria i Mateusz z grupy nr 21 , którzy rok temu wzięli ślub na pielgrzymce. Dziś szczególnie wróciły wspomnienia z tamtego wydarzenia. „Był dreszczyk emocji, wspominaliśmy, jak my braliśmy ślub” – opowiada Maria. Jej mąż dodaje: „Ja także wspominałem i czułem wdzięczność, myślałem o tym roku, jaki był. Podczas przysięgi zastanawiałem się, czy wojskowy się wzruszy” – mówi ze śmiechem Mateusz.
Po Mszy św. bp Leszek Leszkiewicz błogosławił małżeństwa, które były na Mszy św. w Zabawie.
Rekolekcjonista bp Artur Ważny przypomniał podczas homilii, że Bóg wyciąga do nas rękę, a człowiek odpowiada na to zaproszenie. Biskup podkreślał, że życie duchowe człowieka musi być otwarte na działanie Boga. „Nie koncentrujemy się na tym, co my mamy robić, ale bądźmy otwarci na Jego działanie. Jeśli otrzymam miłość, to będę mógł ją dawać innym” - dodał.
Dziś drugi dzień pielgrzymowania. Pątnicy dotrą na Jasną Górę 25 sierpnia.